Michał Karbownik wydaje się w końcu wychodzić na prostą w swojej karierze. W styczniu 2021 roku trafił z Legii Warszawa do Brighton, w którym rozegrał zaledwie dwa spotkania i nawet nie zadebiutował w Premier League. Wypożyczenie do greckiego Olympiacosu okazało się niewypałem, za to do Fortuny Duesseldorf - sukcesem. Karbownik zostanie w Fortunie? Na przeszkodzie stoją finanse 21-latek po 15 meczach tego sezonu ma na koncie gola i cztery asysty, ale te statystyki nie oddają jego dużego wpływu na zespół. Kibice wybrali go najlepszym zawodnikiem rundy jesiennej. Warto podkreślić, że w zespole z 2. Bundesligi gra na lewej obronie. Jak pamiętamy, chciał przenieść się na stałe do środka pola, jednak jak widać nie musi to być opłacalne. "Kicker" podał, że piłkarz chciałby pozostać w klubie, tego samego chce też zarząd, ale na przeszkodzie mogą stanąć kwestie finansowe. "Bild" uważa, że wykupienie go z Brighton kosztowałoby około trzech milionów euro. Klub z Duesseldorfu raczej nie wydaje tyle na piłkarzy, po raz ostatni wydał spore pieniądze na rynku transferowym w 2019 roku, gdy za 7-8 milionów euro ściągnął Dawida Kownackiego z Sampdorii. Karbownik ma ważny kontrakt z Anglikami aż do czerwca 2024 roku. Czas pokaże, jak rozwinie się ta sytuacja. Fortuna jest obecnie siódma w ligowej tabeli. Ma na koncie 26 punktów, a do trzeciego miejsca gwarantującego baraż o awans do Bundesligi traci siedem "oczek".