Oilers prowadzili już 3:0, ale na początku III tercji rywale strzelili trzy bramki w dwie i pół minuty i doprowadzili do stanu 4:4. Trzeciego gola dla swojej drużyny zdobył pochodzący z Zabrza Wojtek Wolski. Jednak "Nafciarze" potrafili błyskawicznie podnieść się po serii ciosów i już 18 sekund po utracie prowadzenia Marc-Antoine Pouliot strzelił niesamowicie ważną bramkę. Na 6:4 podwyższył Sam Gagner. Na tym jednak nie skończyły się emocje. Niespełna trzy minuty przed końcem kontaktową bramkę zdobył John-Michael Liles, a w końcówce goście wycofali bramkarza i zaatakowali sześcioma zawodnikami z pola. Marty Reasoner wyszedł z kontrą i chociaż krążek nie trafił do siatki, to sędziowie zaliczyli mu gola, ponieważ mając przed sobą pustą bramkę był hakowany przez Paula Stastny'ego. - Straciłem ostatnie nerwy - powiedział po meczu trener gospodarzy Craig MacTavish. - Nie było łatwo. Powinniśmy wygrać bez takiej nerwówki. Mieliśmy świetny początek, ale później straciliśmy zimną krew. Pozytywne w tym wszystkim jest to, że zdobyliśmy doświadczenie i wciąż jesteśmy w grze. Joe Sakic zaliczył tysięczną asystę w karierze. Jest jedenastym zawodnikiem w historii, który trafił do tego ekskluzywnego grona. W meczu na szczycie Atlantic Division hokeiści Pittsburgh Penguins rozgromili New Jersey Devils 7:1 i zmienili "Diabły" na prowadzeniu w tabeli. Największy udział w zwycięstwie mieli Jewgienij Małkin i Ryan Malone. Obaj strzelili po dwa gole, a Małkin dołożył jeszcze asystę. Szansa na rewanż już we wtorek. Wyniki sobotnich meczów NHL: Dallas Stars - Los Angeles Kings 2:4 Nashville Predators - Chicago Blackhawks 2:1 (po karnych) Edmonton Oilers - Colorado Avalanche 7:5 Florida Panthers - Tampa Bay Lightning 4:2 Ottawa Senators - Toronto Maple Leafs 4:5 Montreal Canadiens - Boston Bruins 3:2 (po karnych) Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings 1:4 Pittsburgh Penguins - New Jersey Devils 7:1 Calgary Flames - Minnesota Wild 5:4 Phoenix Coyotes - Anaheim Ducks 1:2