Lokaut, jaki został ogłoszony przez władze NHL, sprawił że wielu hokeistów poszukuje zatrudnienia w Europie. Jednym z nich jest Wojtek Wolski. Urodzony w Zabrzu hokeista jest bliski podpisania kontraktu z mistrzem Polski - Ciarko PBS Bank KH Sanok. - Wszystkie warunki kontraktu zostały już uzgodnione, więc jeśli Wojtkowi Wolskiemu nic się nie odwidzi, to na początku października powinien pojawić się w Sanoku - zapewnia w wypowiedzi dla serwisu hokej.net Piotr Krysiak, prezes Ciarko PBS Bank. Gdyby do tego doszło, to byłby to absolutnie transfery hit w polskim hokeju. Wiadomo już, że Wolski mógłby liczyć na rekordowe zarobki - 100 tysięcy złotych za trzy miesiące gry w Sanoku. Wolski nie byłby pierwszy hokeistą, który prosto z NHL trafiłby do naszej ekstraklasy. Podczas poprzedniego lokaut ówczesny prezes Podhala Nowy Targ Wiesław Wojas zatrudnił Krzysztofa Oliwę na mecze fazy play off. Pod względem sportowym nie był to udany ruch, gdyż Oliwa szybko doznał kontuzji, a Podhale nie przebrnęło przez pierwszą rundę. Wolski jest jednak zdecydowanie lepszym hokeistą od Oliwy. Na taflach NHL zaliczył 424 mecze, w których zdobył 258 punktów (95 goli i 163 asysty). Pięciokrotnie awansował ze swoimi zespołami do play off. W tej fazie rozgrywek zagrał w 28 spotkaniach. Uzbierał w nich 9 asyst i miał 8 goli. Wolski urodził się z Zabrzu w 1986 roku (jego kuzynem jest znany piłkarz Sebastian Mila), ale w wieku trzech lat, razem z rodziną, wyjechał z Polski, by ostatecznie osiedlić się w Kanadzie. Tam przeszedł cały proces szkolenia. Wybrany w drafcie 2004 roku przez Colorado Avalanche, w NHL zadebiutował w następnym sezonie. W 2007 roku zagrał w meczu młodych gwiazd NHL. Kolejnymi jego klubami w profesjonalnej lidze były: Phoenix Coyotes, New York Rangers, Florida Panthers, a w lipcu 2012 podpisał kontrakt z Washington Capitals.