Tym meczem "Liście" przerwały passę dwóch porażek. Znaczący wkład w wygraną mieli Mats Sundin i Owen Nolan, którzy zdobyli po dwie bramki. Mecz miał bardzo emocjonujący przebieg. Już po 13 minutach gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Hechta (w całym meczu dwa gole i dwie asysty) i Briere'a. Pierwsza część gry zakończyła się jednak remisem 2:2, bowiem w ciągu trzech minut dwie bramki zapisał na swoje konto Sundin. Druga tercja to przewaga gospodarzy, którzy rozbili Leafs 3:0 (bramki: Hecht, Satan, Dumont). Sytuacja zupełnie odmieniła się w trzeciej tercji. To goście dominowali na tafli, a dwa gole Nolana oraz trafienie Robertsa (na 38 sekund przed końcem!) doprowadziły do dogrywki. W niej większą skuteczność pokazali Leafs, a na minutę i 15 sekund przed końcową syreną zwycięską bramkę zdobył Tomas Kaberle. Aż 62 minuty czekali na bramkę kibice w Atlancie, gdzie tamtejsi Trashers pokonali po dogrywce 1:0 Carolina Hurricanes. Dzięki tej wygranej hokeiści Trashers zachowali teoretyczne szanse na zajęcie miejsca premiowanego grą w play-off. Do ósmej, ostatniej dającej awans, lokaty hokeistom z Atlanty brakuje ośmiu punktów. W spotkaniu z Hurricanes zwycięską bramkę zdobył Dany Heatley, który celnym strzałem wykończył akcję Kowalczuka. To 10. punkt w ostatnich 11 meczach Heatley'a. New York Rangers przegrali przed własną publicznością z New Jersey Devils 1:3. To już siódmy mecz rozegrany w Madison Square Garden, w którym "Diabły" nie dały się pokonać Rangersom. Devils mieli przygniatającą przewagę. W samej tylko pierwszej tercji oddali aż 15 strzałów, podczas gdy ich bramkarz, Martin Brodeur, w całym meczu musiał interweniować tylko 18-krotnie. Strzegący bramki gospodarzy Mike Duham mimo porażki może mieć spokojne sumienie. Obrona aż 42 strzałów zdarza się naprawdę rzadko. Bramki dla zwycięzców strzelili Jan Hrdina, Jay Pandolfo i Patrick Elias. Honorowego gola dla Rangers uzyskał Jozef Balej, dla którego było to pierwsze trafienie w NHL. Zobacz wyniki i strzelców goli w meczach NHL