Gospodarze cztery gole strzelili po pięciu pierwszych uderzeniach w meczu, praktycznie już po pierwszej tercji zapewniając sobie zwycięstwo. W szóstej minucie na 1-0 strzelił Nazem Kadri, w siódmej podwyższył Zach Hyman. "Czerwone Skrzydła" odpowiedziały trafieniem Henrika Zetterberga w 13. minucie, ale potem goście dostali dwa kolejne ciosy. W ciągu 40 sekund najpierw bramkę zdobył Auston Matthews (16. minuta), a potem Connor Brown (17.). Ekipa z Detroit walczyła jeszcze w drugiej tercji, kiedy gole strzelili Tomasz Tatar w 28. minucie i Jonathan Ericsson w 29. Nadzieje gości na coś więcej rozwiał w 33. minucie Morgan Rielly, wykorzystując okres gry w przewadze. Wynik spotkania ustalił William Nylander w 57. minucie. "Klonowe Liście" z 12 punktami są najlepszym zespołem NHL w tym sezonie. Po raz 1500. w NHL zagrał 38-letni Patrick Marleau. Po 20 latach występów w San Jose Sharks, dwukrotny mistrz olimpijski (2010, 2014) latem przeniósł się do Toronto. W historii rozgrywek tylko 18 hokeistów osiągnęło tę granicę meczów. Szwed Adrian Kempe (Los Angeles Kings) trzy razy wpisał się na listę strzelców w środowym meczu ligi NHL z Montreal Canadiens (5-1). Potrzebował na to ledwie 10 minut i 50 sekund. To pierwszy hat-trick 21-letniego hokeisty w karierze. Kempe zdobył bramki w 48., 57. i 59. minucie. Zespół Canadiens prowadził po bramce Paula Byrona w 11. minucie, ale pod koniec pierwszej tercji wyrównał Michael Cammalleri. Na kolejne trafienie kibice musieli poczekać pół godziny. W ostatnich 12 minutach spotkania gospodarze uzyskali aż cztery bramki (jedna znów autorstwa 35-letniego Cammallerego). Pawo Wyniki środowych meczów NHL: Toronto Maple Leafs - Detroit Red Wings 6-3 St. Louis Blues - Chicago Blackhawks 5-2 Los Angeles Kings - Montreal Canadiens 5-1