- Powiedziałem im (trenerom i władzom klubu - PAP), że czuję się gotowy do powrotu. To kiedy zagram jest w ich rękach. Czuję się komfortowo i zależy mi na tym, by komfortowo czuł się także cały zespół. Jestem podekscytowany powrotem, tym, że znowu stanę w bramce. Jeśli to nie będzie czwartek, to z pewnością nastąpi to szybciej niż później. Dzień czy dwa nie robią różnicy - powiedział Brodeur, który miał istotny wkład w zdobycie przez New Jersey trzech Pucharów Stanleya (ostatniego w 2003 roku). Trener New Jersey Brent Sutter odmówił podania dokładnej daty powrotu na lód utytułowanego bramkarza, stwierdzając, że będzie ona uzależniona od tego, co zobaczy na treningach przez dwa najbliższe dni. - Przed podjęciem ostatecznej decyzji skonsultuję się z generalnym menadżerem Lou Lamoriello i sztabem trenerskim - dodał pierwszy szkoleniowiec "Diabłów". Hokeiści Devils rozegrają w tym tygodniu trzy mecze przed własną publicznością, z Colorado w czwartek, z zespołem Florida Panthers w sobotę i w niedzielę z Philadelphia Flyers. Poważnego urazu stawu łokciowego czterokrotny zdobywca Vezina Trophy, nagrody dla najlepszego bramkarza sezonu regularnego NHL, doznał w meczu przeciwko drużynie z Atlanty 1 listopada 2008 roku.