Walnie do zwycięstwa gości przyczynił się Valtteri Filppula, który zdobył dwa gole. Po jednej bramce dodali Nicklas Lidstroem, Jiri Hudler i Brian Rafalski. Z kolei Chris Osgood broniąc 20 strzałów, zanotował 45. mecz bez puszczonego gola w karierze. "Blues" nie pomogło nawet to, że zagrali przy największej publiczności w tym sezonie. Na mecz wybrało się bowiem 19 250 widzów. Lider dywizji Pacyfiku Dallas Stars nie dał żadnych szans Minnesota Wild. Podopieczni Dave'a Tippetta wygrali na własnym lodowisku aż 8:3. Ostatni raz taki popis strzelecki "Gwiazdy" dały 4 listopada 2005 orku, gdy pokonały Blackhawks 9:1. Z kolei Wild ostatni raz tak wysoko przegrał sześć lat temu. Wtedy zespół uległ w Detroit również 3:8. Wyniki: Buffalo Sabres - Ottawa Senators 3:5 Washington Capitals - Tampa Bay Lightning 3:2 New Yrok Rangers - Carolina Hurricanes 4:2 Columbus Blue Jackets - Atlanta Thrashers 2:0 New York Islanders - Toronto Maple Leafs 4:3 po dogr. Dallas Stars - Minnesota Wild 8:3 Chicago Blackhawks - Nashville Predators 5:2 St Louis Blues - Detroit Red Wings 0:5 Los Angeles Kings - San Jose Sharks 2:3