Tłusty, a właściwie Tlusty, bo Czesi nie używają literki "ł", ma dopiero 19 lat. Jeszcze nie zdążył zaistnieć w czeskiej ekstraklasie, a już szaleje w NHL. W zeszłym sezonie Tlusty występował w kanadyjskiej lidze OHL (Sault Ste. Marie), ale kontrakt miał z Toronto, które zatrudniło go w drafcie. Obecne rozgrywki Jirzi, czyli po prostu Jurek zaczął już w mocniejszej lidze - AHL, w filialnym klubie "Maple Leafs" - Toronto Marlies. Ledwie dzień przed meczem z Pittsburgh Penguins został wezwany do ekipy z NHL. I już chyba na stałe wywalczył sobie miejsce w składzie. Lepiej mecz zaczęła jednak inna "młoda strzelba" - Sidney Crosby z Pittsburgh Penguins, który wrył się kijem pod parkana fińskiego bramkarza Vesy Toskali i wepchnął krążek do siatki. Żaden sędzia w Europie nie zaliczyłby tego gola, ale w NHL bramkarze nie mają tak dobrze. Później do głosu doszli goście, którzy strzelili pięć bramek z rzędu. Prowadzenie zapewnił im właśnie Tlusty. By zauważyć jego pierwsze trafienie musielibyście posłużyć się powtórką, a jeszcze lepiej kilkoma. Duży i silny Tlusty wygrał wznowienie pod bramką "Pingwinów" objechał bramkę wespół z Alexadrem Steenem, który wycofał do czeskiego obrońcy Pavla Kubiny. Ale nic by z tej akcji nie wyszło, gdyby Kubina nie skiksował przy próbie oddania strzału spod niebieskiej linii. Zamiast atomowego uderzenia wyszło mu podanie do Steena, a ten ze środka wypalił z klepy. Jirzi Tlusty miał jednak taki refleks, że zdołał jeszcze zmienić tor lotu krążka, czym kompletnie zmylił Marca Fleurego. Przy golu na 1:3 Tlustego asystował bramkarz Toskala, co przy technice golkiperów z NHL nie zdarza się tak rzadko. Toskala dograł do Kubiny, a ten popisał się krosem przez dwie trzecie lodowiska, dzięki czemu Jirzi na lewym skrzydle mógł przyspieszyć, uciec obrońcy i z nadgarstka pokonać ponownie Fleurego. Obie bramki Tlustego dzieliło ledwie 35 s! Na łopatki "Pingwiny" położył inny Czech - Tomas Kaberle, a dzieła zniszczenia gospodarzy dokonał Boyd Devereaux. - Całe życie marzyłem o tym, by zagrać w NHL, ale nawet nie śmiałem marzyć, że w debiucie strzelę dwa gole. To jest po prostu wspaniałe - cieszył się Jirzi Tlusty, cytowany przez "Brnenski Dennik". Pittsburgh Penguins - Toronto Maple Leafs 1:5 (1:0, 0:1, 1:4) Bramki: 1:0 Crosby (16.20), 1:1 Steen (30.18), 1:2 Tlusty (41.45), 1:3 Tlusty (42.20), 1:4 Kaberle (50.02 w przewadze), 1:5 Devereaux, 2:5 Gonczar (54.51 w przewadze).