Drużyna z Buffalo ma na koncie czternaście kolejnych zwycięstw, biorąc pod uwagę również pięć ostatnich spotkań poprzednich zmagań. Sabres brakuje tylko jednej wygranej do wyrównania osiągnięcia Toronto z sezonu 1993/1994, które rozpoczęło rywalizację w NHL od dziesięciu zwycięstw. W poniedziałkowym meczu bramki dla "Szabel" strzelili Jiri Novotny, Chris Drury (dziesiąte trafienie w rozgrywkach), Jason Pominville oraz - na 19 sekund przed końcową syreną - Thomas Vanek. Honorowego gola dla pokonanych zdobył Johnson. Na ostatnie dwie minuty Canadiens wycofali bramkarza Cristobala Hueta, ale skończyło się to tylko utratą bramki. Dwie asysty - trzecią i czwartą w sezonie - zanotował urodzony w Zabrzu kanadyjski hokeista Wojtek Wolski. Jego zespół Colorado Avalanche wygrał w Denver z Los Angeles Kings 6:1. Wolski asystował przy golach Marka Svatosa i Paula Stastny'ego. Pozostałe bramki dla Avalanche uzyskali Milan Hejduk (dwa), John- Michael Lites i Andrew Brunette. Jako pierwsi w tym spotkaniu krążek w siatce umieścili gracze Kings, a konkretnie Derek Armstrong (5 min.). Później trafiali już tylko gospodarze. Popis skuteczności dali w drugiej tercji, kiedy zaaplikowali rywalom pięć goli. W konfrontacji Florida Panthers - Atlanta Thrashers (3:6) hat- trickiem popisał się hokeista gości, Rosjanin Ilja Kowalczuk. Zobacz ZDOBYWCÓW GOLI w poniedziałkowych meczach Wyniki meczów z 23 października Columbus Blue Jackets - San Jose Sharks 0:3 Montreal Canadiens - Buffalo Sabres 1:4 Florida Panthers - Atlanta Thrashers 3:6 Colorado Avalanche - Los Angeles Kings 6:1 Dallas Stars - Vancouver Canucks 2:1 Edmonton Oilers - Phoenix Coyotes 5:2