O wygranej gospodarzy zadecydowała akcja z drugiej minuty doliczonego czasu gry. Wtedy to Tomas Plekanec, który wcześniej dwukrotnie pokonał Marc-Andre Fleury'ego, tym razem asystował przy trafieniu Sheldona Souraya. Obrońca "Kanadyjczyków", oprócz decydującego gola, popisał się także dwoma kończącymi podaniami. "Pingwinom" tym razem nie pomógł Sidney Crsoby. 19-letni napastnik zanotował w niedzielę dwie asysty i z 84 punktami nadal prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej. Jeszcze więcej emocji przeżyli kibice w Waszyngtonie. Miejscowi Capitals pokonali New York Islanders 2:1 po rzutach karnych, przerywając serię trzech zwycięstw "Wyspiarzy" z rzędu. Wyniki: Washington Capitals - New York Islanders 2:1 (po karnych) Bramki: Pettinger (2.), Siemin (w karnych) - Sillinger (20.) Montreal Canadiens - Pittsburgh Penguins4:3 (po dogrywce) Bramki: Plekanec (24., 41.), Streit (45.), Souray (62.) - Staal (11.), Whitney (25.), Ouellet (57.)