Mecz w Waszyngtonie miał niezwykle zacięty i wyrównany przebieg. Prowadzenie gospodarzom dał w ósmej minucie Nicklas Baeckstroem. Pod koniec tej tercji wyrównał Dennis Widemann. "Niedźwiadki" objęły prowadzenie osiem minut później, kiedy Jose Theodore przepuścił strzał Patrice'a Bergerona. Ponownie na tablicy pojawił się remis pod koniec drugiej tercji. Nie spudłował wówczas Mike Knuble. Losy spotkania, po bezbramkowej trzeciej części, rozstrzygnął Brooks Laich, posyłając krążek do bramki Fina Tuukka Raska. Gola, już po raz czwarty z rzędu, nie strzelił jeden z czołowych zawodników drużyny stołecznej Rosjanin Aleksander Owieczkin, za to popisał się dwoma asystami. Capitals wygrali w sezonie zasadniczym 50 meczów w latach 1985/1986 oraz 2008/2009. Hokeiści ze stolicy mają 116 punktów i o dziewięć wyprzedzają liderów Pacific Division - San Jose Sharks oraz o jedenaście najlepszych w Central Division - Chicago Blackhawks. W drugim meczu, którego losy rozstrzygnęły się w dogrywce, St.Louis Blues pokonali Columbus Blue Jackets 2-1. Łupem bramkowym podzielili się Andy McDonald i Eric Johnson (Blues) oraz Derrick Brassard (Blue Jackets). W Edmonton, miejscowi Oilers, "czerwona latarnia" Pacific Division, zwyciężyli Minnesota Wild 4-1. Po dwie bramki zdobyli Dustin Penner i Ethan Moreau. Autorem honorowego gola dla gości był Andrew Brunette. W klasyfikacji kanadyjskiej, obejmującej strzały i asysty, liderem jest nadal Henrik Sedin (Vancouver Canucks) - 106 pkt (29 bramek i 77 asyst) przed Aleksandrem Owieczkinem (Washington Capitals) - 104 (46, 58) oraz Sidneyem Crosby (Pittsburgh Penguins) - 97 (47, 50). Sedin zagrał w 79, Owieczkin w 69, natomiast Crosby w 77 meczach. Wyniki poniedziałkowych meczów ligi NHL: Washington Capitals - Boston Bruins 3-2 (po dogrywce) St. Louis Blues - Columbus Blue Jackets 2-1 (po dogrywce) Edmonton Oilers - Minnesota Wild 4-1