"Pingwiny" zaczęły mecz od mocnego uderzenia. W pierwszej tercji w odstępie niespełna pięciu minut gole dla nich strzelili: Bryan Rust, Phil Kessel i Sidney Crosby. Później gospodarze kontrolowali przebieg gry, a kolejne trafienia zanotowali Kessel i Crosby. - Moi zawodnicy zrozumieli okoliczności, w jakich się znaleźli. Wiemy, które miejsce zajmujemy w tabeli oraz jak wyrównana jest rywalizacja. Sami wobec siebie mamy duże oczekiwania i wreszcie im sprostaliśmy - powiedział trener obrońców tytułu Mike Sullivan. Dla Lightning bramki zdobyli Ondrej Palat i Cory Conacher. Mimo porażki "Błyskawice" utrzymały prowadzenie w tabeli Konferencji Wschodniej. Penguins sklasyfikowani są na siódmej pozycji. Na Zachodzie najlepsi są hokeiści St. Louis Blues. "Nutki" u siebie pokonały drużynę Minnesota Wild 6-3 i również po pierwszej tercji prowadziły 3-0. Najlepszy w ich szeregach był Jaden Schwartz, który zdobył dwie bramki. Po jednej dołożyli: Paul Stastny, Dmitrij Jaskin, Kyle Brodziak i Sammy Blais. Wyniki sobotnich meczów NHL: Toronto Maple Leafs - Washington Capitals 2-4 Montreal Canadiens - Buffalo Sabres 3-0 Ottawa Senators - New York Islanders 1-2 Detroit Red Wings - New Jersey Devils 3-4 (po dogrywce) Florida Panthers - Chicago Blackhawks 1-4 Arizona Coyotes - Vegas Golden Knights 2-4 St. Louis Blues - Minnesota Wild 6-3 Pittsburgh Penguins - Tampa Bay Lightning 5-2 San Jose Sharks - Winnipeg Jets 4-0 Colorado Avalanche - Calgary Flames 2-3 Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 2-1 (po karnych)