Goście prowadzili od 28 minuty 1:0, kiedy bramkarza "Pingwinów" Marca-Andre Fleury'ego pokonał Thomas Fleischmann. Stan na 1:1 wyrównał w 43. minucie Steve Sullivan. To ósma z rzędu wygrana drużyny gospodarzy i 36. porażka Panthers w dotychczasowych 67 meczach (z czego 13 po dogrywce lub karnych). Pierwszą bramkę dla Chicago Blackhawks w karierze w wygranym 4:3 spotkaniu z najlepszym zespołem na Wschodzie New York Rangers strzelił obrońca Johnny Oduya. Po 35 minutach gry na tablicy widniał remis 1:1. Na 53 sekundy przed końcową syreną czwartego gola dla Rangersów strzelił Patrick Kane, osiem sekund później Brad Richards ustalił wynik meczu na 4:3. Także w pozostałych dwóch piątkowych meczach zwyciężyli gospodarze. W Calgary widzowie obejrzeli osiem goli, gdzie miejscowi Flames pokonali Winnipeg Jets 5:3. Bardzo dobre spotkanie w zespole "Płomieni" rozegrali zdobywcy goli Alex Tanquay oraz Jarome Iginla. Pierwszy popisał się także trzema, a drugi dwoma asystami. Za ojca sukcesu Detroit Red Wings u siebie w rywalizacji z Los Angeles Kings (4:3) może uważać się Henrik Zettenberg. Strzelił dwa gole i asystował przy bramce Valtteri Filppuli. Udział w sukcesie ma także bramkarz "Czerwonych skrzydeł" Joey MacDonald, obronił 21 strzałów. Liderami Konferencji Zachodniej są St. Louis Blues - 93 pkt, przed Vancouver Canucks - 92 i Detroit Red Wings - 91. Pierwszej miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zajmuje nadal Steven Stamkos (Tampa Bay Lightning), który w 67 meczach zdobył 82 punkty, za 48 bramek i 34 asysty. Drugi jest Jewgienij Małkin z Pittsburgh Penguins - 81 (38+43), a trzeci Claud Giroux (Philadelphia Flyers) - 79 (24+55). Małkin rozegrał 60 meczów, Giroux o dwa więcej Wyniki piątkowych spotkań i tabele sezonu zasadniczego hokejowej ligi NHL: Pittsburgh Penguins - Florida Panthers 2-1 (po karnych), Detroit Red Wings - Los Angeles Kings 4-3, Chicago Blackhawks - New York Rangers 4-3, Calgary Flames - Winnipeg Jets 5-3