Pozostałe gole dla zwycięzców strzelili: Loui Eriksson i Brian Sutherby. Honorowa bramka dla Sharks była dziełem pierwszoroczniaka Logana Couture w trzeciej minucie, kiedy gospodarze grali w osłabieniu. Po raz drugi w sezonie czyste konto bramkowe zanotował Mike Smith, gdy jego zespół pokonał nieoczekiwanie w Pittsburgu tamtejszych Penguins 2-0. Gospodarze zawiedli, zwłaszcza w pierwszej tercji. Kiedy przez pięć minut mieli liczbową przewagę nad przeciwnikiem. Bramki dla zwycięzców zdobyli Steven Stamkos (46. gol w sezonie) oraz Steve Downie. Calgary Flames pokonali we własnej hali zespół Wojtka Wolskiego Phoenix Coyotes 2-1, dzięki świetnie spisującemu się w bramce Miikka Kiprusoffowi, który interweniował skutecznie 29 razy, tyle samo co grający po przeciwnej stronie lodowiska Jason La Barbera. Gospodarze prowadzili 2-0, po strzałach Rene Bourque (25 gol w sezonie) i Alesa Kotalika. Honorową bramkę w 54. minucie strzelił dla Coyotes Lee Stempniak. Już siódmy raz w sezonie bramki nie przepuścił strzegący "świątyni" Chicago Blackhawks Antti Niemi. Obronił 21 strzałów, a hokeiści z Chicago wygrali w wyjazdowym spotkaniu z Minnesota Wild 4-0. To dopiero trzecie zwycięstwo Blackhawks w ostatnich dziesięciu meczach. Anaheim Ducks rozegrali w środę jeden z najlepszych meczów sezonu (siedem zwycięstw w dziewięciu spotkaniach). W efekcie wygrali w Denver z Colorado Avalanche 5-2. Jednym z ich najlepszych zawodników był zdobywca gola Jason Blake, który asystował przy czterech pozostałych. Środowe wyniki: Buffalo Sabres - Florida Panthers 6-2 Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes 1-2 Pittsburg Pengiuns - Tampa Bay 0-2 Minnesota Wild - Chicago Blackhawks 0-4 Dallas Stars - San Jose Sharks 5-1 Colorado Avalanche - Anaheim Ducks 2-5 Calgary Flames - Phoenix Coyotes 2-1