Dwa gole dla Capitals zdobył kapitan Aleksiej Owieczkin, w tym na 25 sekund przed końcem, gdy skierował krążek do pustej bramki rywali. Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia tercja, w której przed Rosjaninem trafienia odnotowali jego koledzy z Capitals: Tomas Fleischmann i Nicklas Backstroem, a wcześniej Eric Fehr i Mike Knuble. W szeregach "Pingwinów" celnymi strzałami popisali się kapitan drużyny Sidney Crosby i Nick Johnson w pierwszej tercji oraz Kris Letang w drugiej. Zespół z Waszyngtonu, po pięciu kolejnych zwycięstwach, został liderem Konferencji Wschodniej, natomiast na Zachodzie korespondencyjną walkę o prymat w NHL stoczyły dwa zespoły: San Jose Sharks - 76 pkt i Chicago Blackhawks - 74. Obydwa wygrały swoje mecze w stosunku 3-1. Sharks, liderzy Pacific Division, pokonali na własnym lodowisku Anaheim Ducks i to po raz piąty w piątym starciu tych klubów od początku sezonu. W ten sposób zrewanżowali się za porażkę w ubiegłorocznej fazie play off. Gospodarze prowadzili 2-0 po golach Marca-Edouarda Vlasica i Roba Blake'a, którym asystował Patrick Marleau. Marleau w końcówce strzelił trzecią bramkę dla Sharks, a wcześniej honorowe trafienie dla Ducks zanotował Matt Beleskey. W Calgary miejscowi Flames przegrali 1-3 z liderami Central Division Chicago Blackhawks. W szeregach "Czarnych Jastrzębi" na listę strzelców wpisali się kolejno: Patrick Kane, Ben Eager i Duncan Keith, natomiast jedynego gola dla Calgary uzyskał Jamie Lundmark. 15. zwycięstwo w sezonie odnieśli najsłabsi w lidze hokeiści Carolina Hurricanes, pokonując na wyjeździe Atlanta Thrashers 5-2. Bohaterem przyjezdnej ekipy był Eric Staal, który w pierwszym swoim występie w roli kapitana oddał trzy celne strzały. Gole dołożyli Jussi Jokinen i Siergiej Samsonow, a bramkarz Cam Ward odniósł 130. zwycięstwo w karierze. Cam Ward wyrównał w ten sposób klubowy rekord Artursa Irbego, a w niedzielę zdołali go pokonać tylko Rich Peverley i Colby Armstrong. Trzy bramki zdobył Scottie Upshall, wszystkie w trzeciej tercji, przyczyniając się do wygranej Phoenix Coyotes 4-2 nad Nashville Predators. Wcześniej prowadzenie gospodarzom zapewnił Matthew Lombardi, a bramkarz Ilia Bryzgałow powstrzymał 41 ataków rywali, a pomylił się tylko przy strzałach Patrica Hornqvista i Martina Erata. Czwartkowe wyniki: Boston Bruins - Columbus Blue Jackets 2-3 Ottawa Senators - St. Louis Blues 3-2 New York Islanders - Florida Panthers 2-1 (po karnych) Philadelphia Flyers - New York Rangers 2-0 Atlanta Thrashers - Carolina Hurricanes 2-5 Tampa Bat Lightning - Toronto Maple Leafs 3-2 (po dogrywce) Pittsburgh Penguins - Washington Capitals 3-6 Minnesota Wild - Detroit Red Wings 3-4 (po karnych) Phoenix Coyotes - Nashville Predators 4-2 Calgary Flames - Chicago Blackhawks 1-3 Vancouver Canucks - Dallas Stars 4-3 Los Angeles Kings - Buffalo Sabres 4-3 (po karnych) San Jose Sharks - Anaheim Ducks 3-1