Nie podano, jaką zabronioną substancję, w jakiej ilości i kiedy wykryto w organizmie zawodnika. Schmidt, uznany za najlepszego obrońcę zespołu w sezonie, kategorycznie oświadczył, że nigdy nie zażywał żadnych zabronionych środków. Władze Vegas Golden Knights w wydanym oświadczeniu popierają 27-letniego hokeistę, są nawet gotowe wziąć za niego odpowiedzialność. - Jesteśmy przekonani, że obecność zabronionej substancji jest całkowicie przypadkowa - twierdzi klub. Zawodnik ujawnił, że w ostatnim sezonie był kontrolowany dwa razy, wcześniej przeszedł kilkanaście testów dopingowych i nigdy nie był na niczym złapany. - Przez cały sezon korzystałem wyłącznie z suplementów dostarczanych przez zespół, nigdy świadomie żadnych zabronionych substancji sam nie zażywałem - zapewnił zawodnik. Decyzja NHL o zawieszeniu sprawia, że Schmidt będzie mógł trenować z zespołem, może pojechać na obóz zaczynający się 13 września, ale nie będzie mógł wystąpić w żadnym meczu przedsezonowym. W sezonie 2017/18 hokeiści Washington Capitals po raz pierwszy w historii klubu zdobyli Pucharu Stanleya. W ostatnim spotkaniu finału NHL wygrali na wyjeździe z Vegas Golden Knights 4-3 i w rywalizacji play off zwyciężyli 4-1. Drużyna "Złotych Rycerzy" debiutowała w NHL.