Calgary Flames pokonało w regulaminowym czasie San Jose Sharks 4:3, mimo że po trzech i pół minutach zespół z Kanady przegrywał 0:3. Gole dla "Rekinów" strzelili w tym czasie: Ryane Clowe, Patrick Marleau i Doug Murray. Gospodarze natychmiast zmienili bramkarza - z lodu zjechał Miikka Kiprusoff, a zmienił go Curtis Joseph, który nie dał się ani razu pokonać zawodnikom rywali. Joseph w swoim pierwszym występie w playoffs od 2004 roku obronił 22 strzały, najlepszą interwencją popisując się w 46. minucie, kiedy ramieniem obronił uderzenie Clowe'a. W tym momencie był już remis 3:3. "Płomienie" odrabianie strat rozpoczęły jeszcze w pierwszej tercji, kiedy gola zdobył Jarome Iginla. Potem do siatki trafiali Daymond Langkow, Dion Phaneuf, a zwycięską bramkę strzelił Owen Nolan na niespełna cztery minuty przed końcem meczu, po którym zespół z Calgary objął prowadzenie w serii 2-1. Boston Bruins odniosły pierwszą wygraną z Montreal Canadiens, po 13 przegranych z rzędu, pokonując ich 2:1 po dogrywce. O zwycięstwie gospodarzy, którzy przegrywają w serii 1-2, przesądził Marc Savard w 10. minucie doliczonego czasu gry. Wcześniej do siatki trafili Milan Lucic dla Bruins i Tom Kostopoulos dla Canadiens. Zawiedzeni muszą być natomiast kibice Rangers. Hokeiści z Nowego Jorku, którzy wygrali dwa wyjazdowe spotkania z New Jersey Devils w niedzielę ulegli rywalom na własnym lodowisku 3:4 po dogrywce. Zwycięstwo gościom zapewnił John Madden w siódmej minucie doliczonego czasu gry. - W dogrywce nie myśleliśmy, po prostu graliśmy - powiedział Zach Parise, napastnik "Diabłów". Konferencja Wschodnia 8. Boston Bruins - 1. Montreal Canadiens 2:1 (1:0, 0:1, 0:0, 1:0) stan serii 1-2 3. Washington Capitals - 6. Philadelphia Flyers 0:2 (0:2, 0:0, 0:0) stan serii 1-1 5. New York Rangers - 4. New Jersey Devils 3:4 (1:1, 1:2, 1:0, 0:1) stan serii 2-1 Konferencja Zachodnia 7. Calgary Flames - 2. San Jose Sharks 4:3 (1:3, 1:0, 2:0) stan serii 2-1