Po dwie bramki dla Blues zdobyli Troy Brouwer i Kyle Brodziak. Po dwóch tercjach przyjezdni wygrywali 4-0 i zanosiło się na pogrom "Rekinów". Tymczasem gospodarze bardzo dobrze zagrali w ostatniej odsłonie i wygrali ją 3-2. W końcowych 20 minutach zanotowali 16 uderzeń, przy zaledwie pięciu rywali. Zawodnicy Blues zagrali skutecznie - na uzyskanie sześciu goli potrzebowali zaledwie 27 strzałów. Po raz pierwszy w fazie pucharowej od początku w bramce ekipy z St. Louis zagrał Jake Allen - obronił 31 z 34 strzałów. Z kolei Martin Jones z przeciwnej drużyny w dwóch poprzednich występach zachował czyste konto, a tym razem cztery razy musiał wyjąć krążek z siatki (odbił 15 z 19 strzałów) i po 30 minutach zastąpił go James Reimer. Piąte spotkanie odbędzie się w poniedziałek na lodowisku w St. Louis.