Jednym z bohaterów drużyny gospodarzy był Joe Thornton, który wpisał się na listę strzelców jako ostatni, w 54. minucie. 39-letni Kanadyjczyk został 11. zawodnikiem w historii, który osiągnął granicę 400 bramek i 1000 asyst w rozgrywkach NHL. Dwa trafienia dla Sharks zanotował Joe Pavelski - w ósmej minucie i tuż przed golem Thorntona. Pavelski i Szwed Marcus Soerensen zapisali na koncie po trzy punkty. W ekipie przyjezdnych, która przegrała mimo strzelonych czterech kolejnych bramek (między 25. a 43. minutą), wyróżnił się Szwed Filip Forsberg. Jego dorobek to dwa gole i asysta. Mimo porażki, hokeiści Predators są na czele ligowej tabeli z 27 punktami. Sharks (23) z kolei prowadzą w Pacific Division, a w Konferencji Zachodniej wyprzedzają ich tylko wspomniani Predators i Minnesota Wild - 24. We wtorek Wild u siebie ulegli broniącym tytułu Washington Capitals 2-5. Stołeczny do klub do zwycięstwa poprowadził Rosjanin Dmitrij Orłow - dwie bramki i asysta. Wyniki wtorkowych meczów hokejowej ligi NHL: New Jersey Devils - Pittsburgh Penguins 4-2New York Islanders - Vancouver Canucks 5-2Philadelphia Flyers - Florida Panthers 1-2Buffalo Sabres - Tampa Bay Lightning 2-1Detroit Red Wings - Arizona Coyotes 6-1Minnesota Wild - Washington Capitals 2-5Edmonton Oilers - Montreal Canadiens 6-2Los Angeles Kings - Toronto Maple Leafs 1-5San Jose Sharks - Nashville Predators 5-4