Poza pierwszym meczem w serii, wygranym przez Jets 4:1, wszystkie pozostałe były bardzo zacięte i kończyły się różnicą jednej bramki. Ekipa z Winnipeg zawsze jednak ostatecznie okazywała się lepsza. W poniedziałek po dwóch tercjach to Oilers prowadzili 3:2. Bramki dla "Nafciarzy" zdobyli Connor McDavid, Ryan Nugent-Hopkins i Alex Chiasson. W trzeciej części gry swojego drugiego gola w meczu zdobył Mark Scheifele i potrzebna była dogrywka. Ostatecznie dopiero w trzeciej, po blisko 47 minutach dodatkowej gry, zwycięstwo Jets dał Kyle Connor. "Nie chcieliśmy zmarnować szansy na szybkie zamknięcie rywalizacji. Tym bardziej, że Oilers to świetna drużyna, która jest w stanie wygrać cztery spotkania z rzędu" - powiedział kapitan Jets Blake Wheeler. W kolejnej rundzie "Odrzutowce" zmierzą się z lepszym w parze Toronto Maple Leafs - Montreal Canadiens. W poniedziałek "Klonowe Liście" wygrały na wyjeździe 2:1 i w takim samym stosunku prowadzą w serii. Minionej nocy jeszcze dwie drużyny mogły wywalczyć awans do następnej rundy, ale przegrały swoje mecze. Broniący tytułu Tampa Bay Lightning ulegli na wyjeździe Florida Panthers 1:4, a Vegas Golden Knights we własnej hali przegrali z Minnesota Wild 2:4. "Błyskawice" oraz "Złoci Rycerze" prowadzą teraz 3-2. Kolejną szansę na wyeliminowanie rywali obie ekipy będą miały w środę.