Najlepszy zespół poprzedniego sezonu, który wygrał siedem poprzednich pojedynków, po trafieniu Nica Dowda w 34. minucie prowadził już 5-1. Goście jeszcze w drugiej tercji zdobyli dwa gole, a trzy dołożyli w ostatniej. Decydujące okazało się trafienie, jedno z dwóch w meczu, Pontusa Aberga w 55. minucie. - To nie powinno się zdarzyć. Nie rozumiem, jak mogliśmy pomóc się rywalom podnieść ze stanu 1-5. To co prawda dobry zespół, ale dziś bardziej my przegraliśmy niż oni wygrali - przyznał szwedzki zawodnik Capitals Nicklas Backstroem. Trener stołecznej ekipy Todd Reirden przyznał, że drużyna - uspokojona wysokim prowadzeniem i długą serią zwycięstw - straciła koncentrację. - Podaliśmy Ducks rękę, a oni nie mając nic do stracenia rzucili się na nas. Nagle gra się odmieniła, wszystko zaczęło wyglądać inaczej. Mam nadzieję, że wyciągniemy właściwe wnioski z tego zimne prysznica - dodał Reirden. W drużynie gości z dobrej strony zaprezentował się też Ryan Getzlaf, który zdobył gola i miał dwie asysty. Oba zespoły mają po 33 pkt. Capitals zajmują czwartą pozycję w Konferencji Wschodniej, a Ducks są na piątym miejscu na Zachodzie. W dwóch niedzielnych pojedynkach czyste konto zachowali bramkarze. Po raz pierwszy w sezonie udało się do Siemionowi Warłamowowi z Colorado Avalanche. Rosjanin obronił 24 strzały hokeistów Detroit Red Wings, a jego koledzy zdobyli dwa gole i wygrywając na wyjeździe 2-0 awansowali na drugą pozycję na Zachodzie; mają 37 pkt podobnie jak prowadzący Nashville Predators. Po bramce i asyście odnotowali Nathan MacKinnon (19. gol w sezonie) i Szwed Gabriel Landeskog. Z kolei Jonathan Quick z Los Angeles Kings zakończył mecz bez straty gola po raz 50. w karierze, choć również pierwszy raz w bieżących rozgrywkach. W jedynej niedzielnej potyczce, w której lepsi okazali się gospodarze, "Królowie" wygrali z Carolina Hurricanes 2-0, a ich bramkarz zaliczył 34 udane interwencje. Mimo zwycięstwa z 19 pkt nadal są obecnie najsłabszą drużyną ligi. Wyniki niedzielnych meczów hokejowej ligi NHL: Washington Capitals - Anaheim Ducks 5-6 New York Rangers - Winnipeg Jets 3-4 (po karnych) Chicago Blackhawks - Calgary Flames 2-3 Montreal Canadiens - San Jose Sharks 1-3 Detroit Red Wings - Colorado Avalanche 0-2 Los Angeles Kings - Carolina Hurricanes 2-0