Capitals mają na koncie 50 punktów, są liderami dywizji wschodniej, a w całych rozgrywkach identyczną liczbę "oczek" zgromadziły drużyny z grupy centralnej: broniący tytułu Tampa Bay Lightning i Florida Panthers. Stołeczna drużyna szybko zdobyła dwa gole, nowojorczycy odpowiedzieli jednym, ale Capitals utrzymali prowadzenie aż do 45. minuty. W ostatnim kwadransie zespół Rangers uzyskał aż cztery bramki. W ostatniej tercji błysnął Artiemij Panarin - jedno trafienie i dwie asysty. Z najlepszej trójki zwycięstwo odniósł tylko zespół Panthers - 4-1 nad Detroit Red Wings. Natomiast mistrzowie NHL Tampa Bay Lightning ulegli Columbus Blue Jackets 1-3. "Pantery" po zaledwie 13 minutach miały trzybramkową przewagę, a Jonathan Huberdeau wpisał się na listę strzelców już w 17. sekundzie. Podobny przebieg miała rywalizacja w Montrealu, gdzie Canadiens zaczęli od trafienia w 18. sekundzie (autor gola Jesperi Kotkaniemi) i pokonali Edmonton Oilers 4-0. Bramkarz Carey Price miał 17 udanych interwencji, zapisał po raz pierwszy czyste konto w tym sezonie i 49. w 14-letniej karierze. Wyniki wtorkowych meczów NHL: Boston Bruins - New Jersey Devils 5-4 (po karnych) New York Rangers - Washington Capitals 5-2 Tampa Bay Lightning - Columbus Blue Jackets 1-3 Florida Panthers - Detroit Red Wings 4-1 Montreal Canadiens - Edmonton Oilers 4-0 Chicago Blackhawks - Carolina Hurricanes 2-1 Nashville Predators - Dallas Stars 3-2 (po dogrywce)