Vrana w NHL występuje od 2016 roku i robi duże postępy. W 82 meczach poprzedniego sezonu zdobył 24 bramki, a po 16 obecnego ma już na koncie dziewięć goli. Minionej nocy dwukrotnie trafił w pierwszej tercji, po której był remis 2-2. W drugiej części gry wyprowadził Capitals na prowadzenie. - Nie jestem zaskoczony jego grą. Nie oczekuję, że w każdym meczu będzie zdobywał po trzy gole, ale stać go na to, by robić to co jakiś czas - komplementował kolegę Duńczyk Lars Eller, który w trzeciej tercji przypieczętował zwycięstwo Capitals. Dla Flames bramki zdobyli Andrew Mangiapane oraz Szwed Elias Lindholm. Stołeczna ekipa prowadzi w Konferencji Wschodniej. Ma trzy punkty przewagi nad Boston Bruins, ale "Niedźwiadki" rozegrały o trzy mecze mniej. Na Zachodzie natomiast najlepsze są Edmonton Oilers i broniący tytułu St. Louis Blues. Oba zespoły w 15 meczach zgromadziły po 21 punktów. W drugim niedzielnym spotkaniu Chicago Blackhawks pokonało na wyjeździe po dogrywce Anaheim Ducks 3:2. Decydującą bramkę już w 24. sekundzie dodatkowej części gry zdobył Patrick Kane. Wyniki niedzielnych meczów hokejowej ligi NHL: Washington Capitals - Calgary Flames 4-2 Anaheim Ducks - Chicago Blackhawks 2-3 (po dogr.)