Po porażce 0-1 w pierwszym meczu Golden Knights udało się w końcu przełamać strzelecką niemoc. Wszystkie bramki padły w drugiej tercji, a z goli kolejno cieszyli się: Paul Stastny, Szwed William Karlsson i Czech Tomáš Nosek. - Pierwsze trafienie było kluczowe. Po nim zeszła z nas presja i wreszcie zaczęliśmy grać tak jak zwykle - powiedział trener zwycięskiej ekipy Peter DeBoer. Świetnie spisał się także bramkarz "Złotych Rycerzy" Robin Lehner, który obronił wszystkie 24 uderzenia. 29-latek czyste konto w tegorocznej fazie play-off zachował już po raz czwarty. W ostatnich 15 sezonach tylko trzech innych bramkarzy mogło się jeszcze pochwalić takim wyczynem. - Cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Ciągła presja wywierana na rywalach powodowała, że grało mi się łatwiej - podkreślił Lehner. W finale Konferencji Wschodniej Tampa Bay Lightning prowadzi z New York Islanders 1-0. Z powodu pandemii koronawirusa obie pary swoje spotkania rozgrywają w Edmonton.