Tym razem Jets byli zdecydowanie lepsi. Wprawdzie po dwóch tercjach był remis 2:2, ale w trzeciej hokeiści z Winnipeg zdobyli trzy gole, nie tracąc ani jednego. Po bramce i asyście dla Jets zaliczyli Adam Lowry, Mason Appleton i Mark Scheifele, pozostałe trafienia były autorstwa Nikolaja Ehlersa i Paula Stastny'ego. W tabeli North Division Maple Leafs utrzymali prowadzenie, ale zajmujący drugie miejsce Jets zmniejszyli do nich stratę do czterech punktów. Czwarte zwycięstwo z rzędu odnieśli Washington Capitals, pokonując w Filadelfii miejscowych Flyers 5:4. Goście prowadzili już 5:2, Flyers w końcówce zmniejszyli straty, ale do remisu już nie zdążyli doprowadzić. W zespole gospodarzy słabo spisywali się bramkarze. Brian Elliott na 10 strzałów puścił trzy bramki, a zastępujący go Carter Hart na 13 - dwie.