Z powodu pandemii koronawirusa, od prawie 2,5 miesiąca nie odbywają się mecze w NHL. Dyskutowane są różne możliwości dogrania sezonu 2019/2020. Jedną z nich było zakończenie rywalizacji na tym etapie (drużynom pozostało do rozegrania od 11 do 14 spotkań) i przeprowadzenie rundy play off z udziałem 24 zespołów, a nie jak dotychczas 16. Stowarzyszenie zawodników zgadza się na nowy format decydującej fazy ligi (teraz zajmie się tym Rada Gubernatorów NHL), choć nie opublikowano wielu szczegółów przedsięwzięcia. Propozycja zakłada, że po cztery kluby z Konferencji Wschodniej i Zachodniej zagrają turniej w celu wyłonienia rozstawienia w play off, zaś pozostałe 16 ekip rozegra rundę wstępną i w ten sposób wyłonionych zostanie kolejnych ośmiu uczestników. Jak zaznaczono, jest jeszcze "kilka kwestii do uzgodnienia", aby móc wkrótce wznowić rywalizację w NHL. Omawiane dalej są takie sprawy, jak protokoły bezpieczeństwa i higieny. Nie wiadomo, gdzie będą rozgrywane mecze. Najczęściej wymienia się Las Vegas, m.in. ze względu na dużą liczbę hoteli, w których mogą zamieszkać drużyny. Sezon zasadniczy w lidze NHL został przerwany 12 marca, a do rozegrania pozostało jeszcze 189 meczów. Władze ligi są otwarte na przedłużenie play off do września i przesunięcie rozpoczęcia kolejnych rozgrywek na styczeń 2021 roku. giel/ co/