Owieczkin zdobył 37. gola w obecnym sezonie, ale jego zespół nie może przerwać koszmarnej serii porażek. Jeden z najlepszych zespołów w lidze przegrał już po raz siódmy z rzędu. Capitals nie byli faworytami, ale dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Najpierw w końcówce pierwszej tercji za sprawą Nicklasa Backstroema w przewadze, a później na początku drugiej części po golu Owieczkina. Gospodarze odpowiedzieli jednak czterema golami na przełomie drugiej i trzeciej tercji. Strata Capitals była zbyt duża, żeby myśleć o powrocie do gry w ostatnich minutach. Trafienie Matta Niskanena w 58. minucie niczego już nie zmieniło, a triumf miejscowych przypieczętował Mitchell Marner 33 sekundy przed końcem. Owieczkin cieszył się z wyrównania rekordu Fiodorowa. - Pewnie, że to coś niezwykłego. Jasne, że to miłe. To wielki przywilej, zwłaszcza, że graliśmy razem i sporo się nauczyłem od legendy - powiedział. Trener Todd Reirden ma o czym myśleć. Jego drużyna nie przypomina zespołu, który od 16 listopada do 29 grudnia wygrał 16 z 19 meczów. Owieczkin zaapelował do kolegów o mentalny reset. - To już za nami. Mamy teraz przerwę na Mecz Gwiazd, więc idźmy dalej. Sądzę, że popełniliśmy za dużo błędów. Wszyscy. Znamy system, on działa, ale staramy się za bardzo. Teraz potrzeba nam przerwy. Musimy odpuścić, zrelaksować, cieszyć czasem z rodziną i przyjaciółmi, żeby później wrócić gotowi do dalszej walki - powiedział Owieczkin. Mirosz Wyniki środowych meczów hokejowej ligi NHL: Toronto Maple Leafs - Washington Capitals 6-3Montreal Canadiens - Arizona Coyotes 2-1Vegas Golden Knights - Nashville Predators 1-2Anaheim Ducks - St. Louis Blues 1-5Colorado Avalanche - Minnesota Wild 2-5Vancouver Canucks - Carolina Hurricanes 2-5