Dla Canucks było to piąte zwycięstwo w sześciu ostatnich spotkaniach, natomiast "Rekiny" doznały już ósmej z rzędu porażki. O zwycięstwie ekipy z Vancouver przesądzili Markus Naslund oraz Anson Carter. Ich gole w trzeciej tercji przedzieliło raptem 55 sekund, dzięki czemu Canucks ze stanu 1:2, szybko objęli prowadzenie 3:2, którego nie oddali do ostatniej syreny. Marek Zidlicky zaliczył trzy asysty z rzędu (po jego podaniach gole strzelali kolejno Upshall, Kariya oraz Sullivan) i Nashville Predators wygrali we własnej hali z Los Angeles Kings 4:3. "Drapieżcy" przed rozpoczęciem trzeciej tercji prowadzili już 4:0, ale ambitnie walczący goście z LA pokazali iście "królewski" charakter i 51 sekund przed końcem meczu niemal odrobili straty! Ekipa z Nashville zdołała jednak utrzymać korzystny wynik do ostatniej syreny, dzięki czemu "Drapieżcy"mogli się cieszyć z drugiego z rzędu zwycięstwa. Zobacz wyniki i strzelców bramek w czwartkowych meczach NHL oraz Tabele NHL