20 tysięcy fanów obejrzało bardzo zacięte spotkanie, które stało na świetnym poziomie. Polski napastnik zaliczył asystę przy golu Dereka Stepana (1-1 w 44. minucie). Gospodarze szybko odzyskali prowadzenie za sprawą Jirziego Hudlera, a w 55. minucie Drew Miller zwiększył ich zaliczkę. Brandon Dubinsky strzelił kontaktowego gola w 56. minucie, ale "Czerwone Skrzydła" nie pozwoliły Rangersom na zdobycie kolejnego. Zawodnikiem meczu wybrano Pawła Dacjuka. Doświadczony rosyjski center stracił 19 meczów z powodu kontuzji nadgarstka i już w pierwszym występie po długiej przerwie strzelił gola i wypracował drugiego. "Dobrze wiemy, że jest świetny zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. To zawodnik światowej klasy, a dzisiaj nie wyglądał na gościa, który nie grał w dziewiętnastu poprzednich meczach" - ocenił go kolega z drużyny Nicklas Lidstrom. Ekipa Wojtka Wolskiego nie wygrała w regulaminowym czasie gry od 19 stycznia, ale w poniedziałek walczyła bardzo ambitnie. Rangersi oddali aż 47 strzałów! Jednak znakomicie bronił Jimmy Howard. Szóste zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści Vancouver Canucks. Tym razem najlepszy zespół NHL pokonał Ottawa Senators 4-2, a bohaterem wieczoru był Mikael Samuelsson, który strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Wyniki poniedziałkowych spotkań i tabele hokejowej ligi NHL Toronto Maple Leafs - Atlanta Thrashers 5-4 Detroit Red Wings - New York Rangers 3-2 Nashville Predators - Edmonton Oilers 0-4 Calgary Flames - Chicago Blackhawks 3-1 Phoenix Coyotes - Colorado Avalanche 3-0 Vancouver Canucks - Ottawa Senators 4-2