Już po pierwszej tercji "Pantery" prowadziły 4-1, a między 7. a 16. minutą na listę wpisali się: Juho Lammikko, MacKenzie Weegar, Hornqvist i Barkov. W międzyczasie, przy stanie 0-3, gola dla “Czerwonych Skrzydeł" uzyskał Bobby Ryan. Pod koniec drugiej odsłony na 5-1 podwyższył Aaron Ekblad, zaś w ostatniej strzelono jeszcze trzy bramki. Florida wygrała cztery z pięciu gier z rywalami z Detroit w tym sezonie. Red Wings ostatni raz u siebie pokonali Panthers przed trzema laty, a potem zanotowali sześć kolejnych porażek. Zawodnicy Red Wings w jedenastym meczu z rzędu w obecnych rozgrywkach nie strzelili gola w przewadze liczebnej. Takiej złej serii nie mieli od 70 lat. W innym piątkowym spotkaniu Carolina Hurricanes wygrali z Chicago Blackhawks 5-3. Po dwóch tercjach był remis 2-2, ale na początku trzeciej Hurricanes wykorzystali dwukrotnie grę z większą liczbą hokeistów i po trafieniach Martina Necasa w 43. minucie i Nino Niederreitra w 56. “odskoczyli" na 4-2. A kiedy 104 sekundy później piątego gola strzelił Jaccob Slavin, rezultat był już przesądzony. W pozostałych meczach z udziałem kanadyjskich drużyn Calgary Flames przegrali z Edmonton Oilers 1:2, a Vancouver Canucks ulegli Winnipeg Jets 0-2. giel/ krys/