Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Takiej serii nie miał wcześniej żaden Amerykanin, ani zawodnik Blackhawks. We wtorek w lidze NHL hokeiści Chicago Blackhawks wygrali u siebie z Nashville Predators 4-1. Ostatnią bramkę dla gospodarzy zdobył Kane. W ostatnich 23 latach lepszym osiągnięciem mógł się pochwalić tylko Sidney Crosby, który w 2010 roku w meczowych statystykach zapisywał się 25 razy z rzędu. Kane'owi wciąż jednak daleko do wyczynu legendarnego Wayne'a Gretzkyego. Kanadyjczyk w sezonie 1983/84 punktował w 51 kolejnych spotkaniach; uzyskał w nich 61 goli i 92 asysty. We wtorek Kane na listę strzelców wpisał się w 59. minucie, trafiając do pustej bramki. Przy okazji był to jego 600. punkt w karierze. Szalony mecz obejrzeli kibice w Dallas. Stars wygrali 6-5 z Carolina Hurricanes. Gospodarze prowadzili już 4-0, a po dwóch tercjach 5-1. W trzeciej tercji cztery bramki z rzędu zdobyli goście, doprowadzając do remisu 5-5. Na 19 sekund przed końcem spotkania zwycięską bramkę dla Dallas zdobył Kanadyjczyk Patrick Sharp. Wyniki wtorkowych meczów NHL: Philadelphia Flyers - New York Islanders 3-4 (po karnych) Washington Capitals - Detroit Red Wings 3-2 (po karnych) Columbus Blue Jackets - Los Angeles Kings 2-3 (po dogrywce) Toronto Maple Leafs - New Jersey Devils 3-2 (po karnych) Calgary Flames - San Jose Sharks 4-2 St. Louis Blues - Arizona Coyotes 4-1 Chicago Blackhawks - Nashville Predators 4-1 Dallas Stars - Carolina Hurricanes 6-5 Florida Panthers - Ottawa Senators 2-4