35-letni Kanadyjczyk po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w 8. minucie i wtedy właśnie uzyskał jubileuszowy punkt. Dołączył tym samym do innych zawodników Bruins: Raya Bourque'a (1506 pkt), Johnny'ego Bucyka (1339) i Phila Esposito (1012). Bergeron podwyższył prowadzenie na 2:0 w 18. minucie, ale na początku drugiej tercji zawodnicy Flyers (Jakub Voracek, Shayne Gostisbehere) doprowadzili do remisu. W 49. minucie gola na 3:2 dla zespołu z Bostonu zdobył Brad Marchand w okresie gry w liczebnym osłabieniu. A w ostatnich sekundach - uderzeniem do pustej bramki - rezultat ustalił Bergeron. Marchand miał trzy asysty, a z kolei debiutujący w NHL Jeremy Swayman obronił aż 40 strzałów. 22-letni Swayman jest czwartym bramkarzem, który w tym sezonie wystąpił w barwach Bruins. Obecnie z różnych powodów, głównie zdrowotnych, nie mogą grać m.in. Jaroslav Halak i Tuukka Rask. W innym wtorkowym meczu New York Rangers pokonali Pittsburgh Penguins 8:4, a gole strzeliło 12 zawodników. Po raz pierwszy od 11 lat zdarzyło się, aby w tym samym meczu NHL do siatki trafiło aż ośmiu graczy Rangers. Wówczas miało to miejsce w rywalizacji z Tampa Bay Lightning (8:2).