Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się zwycięstwem Rangers 3-1. Fani ekipy z Nowego Jorku liczyli na wygraną także w drugim pojedynku. W pierwszej tercji lepsze wrażenie sprawiali Capitals. Dobrą grę udokumentowali dwoma golami. W 13. minucie Mike Knuble skutecznym strzałem zakończył kontrę gości. Przy drugiej bramce nie popisał się golkiper Rangers Henrik Lundqvist. Szwed wyjechał za bramkę do bezpańskiego krążka. W jego kierunku ruszył Jason Chimera, który wyłuskał "gumę" i zagrał Matta Hendricksa. Ten strzelił, ale trafił w jednego z obrońców gospodarzy. Chimera znalazł się w odpowiednim miejscu i skierował krążek do siatki. Tuż przed stratą gola Chris Kreider z Rangers nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Gospodarze odrobili część strat 43 sekundy przed końcem pierwszej tercji. Na listę strzelców wpisał się Brad Richards.Rangers dążyli do wyrównania, ale świetnie w bramce Capitals spisywał się Braden Holtby. 23-letniemu golkiperowi dopisywało też szczęście, kiedy to nowojorczycy trafili w słupek i poprzeczkę. Sposób na Holtby'ego znalazł dopiero w 47. minucie Ryan Callahan wykorzystując grę w przewadze.Capitals mają jednak w swoim składzie Owieczkina. Jeden z najlepszych hokeistów świata w 53. minucie przymierzył spod niebieskiej linii, a zasłonięty Lundqvist przepuścił krążek. W końcówce meczu trener Rangers John Tortorella wycofał bramkarza, ale ten manewr nie przyniósł powodzenia. Trzecie spotkanie odbędzie się 2 maja w Waszyngtonie.Coraz bliżej awansu do finału Konferencji Zachodniej są hokeiści Los Angeles Kings. "Królowie" w rywalizacji z St. Louis Blues prowadzą już 2-0, a warto podkreślić, że oba zwycięstwa odnieśli na wyjeździe. W poniedziałek Kings wygrali 5-2, a jednym z bohaterów był strzelec dwóch goli Słoweniec Anze Kopitar. Wyniki poniedziałkowych spotkań 2. rundy play off NHL: Konferencja WschodniaNew York Rangers - Washington Capitals 2-3 Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 1-1Konferencja ZachodniaSt. Louis Blues - Los Angeles Kings 2-5Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-0 dla Kings