Tym samym Penguins zachowują nadal szansę na zdobycie trofeum po raz trzeci z rzędu. Dwa gole strzelił Jake Guentzel, a jedno trafienie dołożył Jewgienij Małkin. Dzięki bramce tego drugiego w 18. minucie drugiej tercji gospodarze wyszli na prowadzenie. Gol padł w niecodziennych okolicznościach, krążek po strzale Patrica Hornqvista odbił się od słupka i zatrzymał tuż przed linią bramkową. Rosjanin leżąc, w ogromnym zamieszaniu wpakował krążek do bramki, ale hokeiści obydwu zespołów chwilę czekali na potwierdzenie tej informacji. "To nie moja zasługa, ale Hornqvista. On był naprzeciwko bramki, a ja po jej prawej stronie. Starałem się strzelać tak szybko jak mogłem. Wyglądało to jakbyśmy grali już siódmy mecz. To było niewiarygodne" - powiedział Małkin. W dużej mierze do zwycięstwa przyczynił się bramkarz Matt Murray, który zaliczył 20 skutecznych interwencji. Piąty mecz pomiędzy tymi zespołami odbędzie się w sobotę w Waszyngtonie. Świetnie spisał się również golkiper Nashville Predators Pekka Rinne, którego zespół w drugim czwartkowym meczu pokonał na wyjeździe Winnipeg Jets 2:1. Fin obronił 32 strzały rywali. "Gra w defensywie, to było coś, na czym naprawdę się skupiliśmy. Cały zespół włożył niesamowity wysiłek i zagraliśmy naprawdę solidny mecz przez pełne 60 minut" - ocenił Rinne. Dzięki temu zwycięstwu Predators wyrównali stan rywalizacji (do czterech zwycięstw) na 2-2 w półfinale Konferencji Zachodniej. Piąty mecz tych zespołów odbędzie się w sobotę w Nashville. Wyniki czwartkowych meczów drugiej rundy play off w lidze NHL: Konferencja Wschodnia: Pittsburgh Penguins - Washington Capitals 3:1 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-2) Konferencja Zachodnia: Winnipeg Jets - Nashville Predators 1:2 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-2)