Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się pewnym zwycięstwem Rangers 3-0. Kibice ekipy z Nowego Jorku liczyli, że ich ulubieńcy również w drugim spotkaniu okażą się lepsi. Początek środowego zapowiadał, że tak właśnie się stanie. Gospodarze ruszyli z impetem na rywali i szybko stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje do strzelenia gola. Znakomicie w bramce Devils spisywał się jednak Martin Brodeur. W 14. minucie goście grali z przewagą jednego zawodnika i w pełni to wykorzystali. Ilja Kowalczuk ładnym strzałem zmusił do kapitulacji Henrika Lundqvista.Do wyrównania doprowadził na początku drugiej tercji Marc Staal. Dziesięć minut później było 2-1 dla nowojorczyków. Na ławce kar siedział Travis Zajac z Devils. Anton Stralman zdecydował się na strzał z prawej strony, a lot krążka zmienił Chris Kreider. Zmylony Brodeur był bez szans na skuteczną interwencję. Wydawało się, że Rangers złapali wiatr w żagle. Tymczasem pod koniec drugiej tercji Devils uciszyli trybuny Madison Square Garden. Spod niebieskiej linii uderzył Bryce Salvador, Ryan Carter trącił krążek kijem, który wpadł do siatki.W 43. minucie goście przeprowadzili akcję zakończoną powodzeniem. Krążek po strzale Adama Henrique'a leciał wysoko i na pewno przeleciałby obok bramki, ale przytomnością wykazał się David Clarkson. 28-letni zawodnik "zbił" krążek kijem, który odbił się jeszcze od słupka i wpadł do bramki. Rangers rzucili się do odrabiania strat, ale ich wysiłki nie przyniosły powodzenia.Trzeci mecz pomiędzy tymi zespołami odbędzie się 19 maja w New Jersey. Wynik drugiego meczu finałowego Konferencji Wschodniej NHL: New York Rangers - New Jersey Devils 2-3 (0-1, 2-1, 0-1) Bramki: 0-1 Kowalczuk (13:39, w przewadze), 1-1 Staal (22:23), 2-1 Kreider (32:19, w przewadze), 2-2 Carter (38:09), 2-3 Clarkson (42:31) Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw 1-1