Rywalami Canadiens w starciu o wielki finał play offów będą hokeiści New York Rangers, którzy dzień wcześniej wyeliminowali Pittsburgh Penguins (4-3). Goście szybko objęli prowadzenie w decydującym starciu - Dale Weise wykorzystał idealne podanie i dostawiając łopatkę kija, dopełnił formalności. "Pierwszy stracony gol ewidentnie pozbawił nas energii. Ciężko było po tym wrócić do gry" - przyznał później Patrice Bergeron, środkowy Bruins. Na 2-0 w 31. minucie podwyższył Max Pacioretty, którego okrzyknięto najlepszym zawodnikiem spotkania. W końcówce drugiej tercji gospodarze zdobyli kontaktowego gola grając w przewadze liczebnej, a później mieli jeszcze kilka znakomitych okazji (raz rywali uratował słupek), jednak nie zdołali odwrócić losów meczu. W 58. minucie Canadiens wykorzystali przewagę liczebną i Daniel Briere po raz trzeci zmusił do kapitulacji Tuukkę Raska. "Mieliśmy świetny zespół, ale ta sytuacja potwierdza, że wygranie sezonu zasadniczego absolutnie niczego nie oznacza" - powiedział rozczarowany fiński bramkarz "Niedźwiadków". "Ci chłopcy zasłużyli na szacunek" - podkreślał Michel Therrien, trener Canadiens. Znów wielki udział w zwycięstwie miał bramkarz Carey Price. "Wszedł na zupełnie inny poziom" - chwalił kolegę Pacioretty. W drugim rozegranym w środę meczu Los Angeles Kings pokonali Anaheim Ducks 2-1. Trener "Kaczorów" Bruce Boudreau był bardzo rozczarowany grą swojego zespołu, zwłaszcza w przewadze liczebnej. Jego drużyna nie wykorzystała ani jednej z pięciu takich okazji. Poza tym Kings znaleźli wreszcie sposób na zneutralizowanie Ryana Getzlafa - to pierwszy mecz serii, w którym nie zdołał zdobyć choćby punktu. W rywalizacji play-off jest remis 3-3. Decydujący mecz odbędzie się w piątek. Zwycięzca spotka się w finale Konferencji Zachodniej z hokeistami Chicago Blackhawks, którzy bronią tytułu. Autor: Mirosław Ząbkiewicz Konferencja Wschodnia Boston Bruins - Montreal Canadiens 1-3 (stan rywalizacji play-off do czterech zwycięstw: Montreal wygrał 4-3) Konferencja Zachodnia Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 2-1 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-3)