- Wreszcie wygrałem spotkanie, który odbywało się w moje urodziny. Do tej pory nigdy mi się to nie udało - cieszył się po meczu Legace, który zanotował czwarty mecz bez puszczonej bramki w tym sezonie, a 10. w karierze. Wreszcie powody do zadowolenia mogą mieć także kibice Thrashers. W sobotę hokeiści z Atlanty pokonując Floridę Panthers 6:4 przerwali serię siedmiu porażek z rzędu. - To był dla nas bardzo ciężki okres. Mam nadzieję, że ten mecz odwróci kartę - powiedział Ilja Kowalczuk, najlepszy strzelec drużyny i całej ligi w tym sezonie. Mniej powodów do zadowolenia mieli fani Dallas Stars. Ich ulubieńcy, po serii sześciu kolejnych zwycięstw, w sobotę ulegli w St. Louis miejscowym Blues 3:4. Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył w dogrywce Barret Jackman. Bramka w doliczonym czasie gry strzelona przez Jaromira Jagra pozwoliła New York Rangers nie tylko wygrać z Philadelphią Flyers 4:3, ale również awansować na pierwsze miejsce w Atlantic Division. - Wcale nie patrzyłem na to spotkanie przez pryzmat pierwszego miejsca w dywizji. Chciałem po prostu, abyśmy pokonali dobry zespół - powiedział Czech, który ma już na koncie 35 goli i w klasyfikacji strzelców ustępuje jedynie Kowalczukowi. 26. zwycięstwo w rozgrywkach NHL, z Mariuszem Czerkawskim w składzie, odnieśli hokeiści Toronto Maple Leafs. Tym razem "Klonowe Liście" pokonały u siebie drużynę New Jersey Devils 4:2. Czerkawski grał przez niemal trzynaście minut. Zobacz wyniki i strzelców goli w sobotnich meczach NHL Tabele NHL