Portal ESPN poinformował, że za część zakażeń odpowiedzialny jest brazylijski wariant koronawirusa. "Kilku graczy jest obecnie w kiepskiej formie" - przekazano cytując anonimowe źródło. Problemy Canucks zaczęły się we wtorek, kiedy pozytywny wynik testu miał skrzydłowy Adam Gaudette. Po kolejnych przypadkach zamknięto obiekty treningowe. Do zajęć na pewno nie wrócą przed 6 kwietnia. Od początku sezonu w NHL odwołano z powodu koronawirusa 45 meczów - 37 w Stanach Zjednoczonych i osiem w Kanadzie.