Panik (Blackhawks) po raz pierwszy w karierze zanotował trzy trafienia w meczu NHL. Ostatnie z nich zaliczył 90 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry. W odniesieniu niedzielnego zwycięstwa gospodarzom pomogły też 33 obrony bramkarza Scotta Darlinga. Pierwszego hat-tricka w karierze miał tego wieczora również Colborne (Avalanche). Kibice nie mogli narzekać na nudę zwłaszcza w dwóch pierwszych tercjach - Avalanche zdobyli w tym czasie pięć goli, Stars - cztery. Dla szkoleniowca ekipy z Denver Jareda Bednara był to debiut w NHL. Toronto Maple Leafs wygrało u siebie z Boston Bruins 4-1. Pierwsze trafienie w lidze zanotował występujący w zespole gospodarzy Mitchell Marner. Gdy 19-letni zawodnik, który dopiero rozpoczął przygodę z NHL, pokonał bramkarza rywali, to kamery telewizyjne skierowane zostały na trybuny w miejsce, gdzie zasiadali jego rodzice. Okazało się, że ważny dla syna moment z trybun obserwował tylko ojciec, bowiem matka akurat... wyszła do łazienki. "Myłam akurat ręce i usłyszałam wybuch radości, a później podany został numer koszulki strzelca - 16. Pomyślałam od razu "O Boże, to przecież Mitch". Pobiegłam do wyjścia z łazienki i upewniłam się jeszcze u czekających osób, kto zdobył gola. Powiedziałam im, że jestem jego matką. Początkowo nie wierzyli, więc pokazałam im nasze zdjęcie w telefonie komórkowym i potem świętowaliśmy razem" - relacjonowała dziennikarzom Bonnie Marner. Wyniki sobotnich meczów NHL: Toronto Maple Leafs - Boston Bruins 4-1 Ottawa Senators - Montreal Canadiens 4-3 (po karnych) Tampa Bay Lightning - New Jersey Devils 3-2 Florida Panthers - Detroit Red Wings 4-1 Pittsburgh Penguins - Anaheim Ducks 3-2 Washington Capitals - New York Islanders 2-1 Columbus Blue Jackets - San Jose Sharks 2-3 Minnesota Wild - Winnipeg Jets 4-3 St. Louis Blues - New York Rangers 3-2 Chicago Blackhawks - Nashville Predators 5-3 Colorado Avalanche - Dallas Stars 6-5 Arizona Coyotes - Philadelphia Flyers 4-3 (po dogrywce) Vancouver Canucks - Calgary Flames 2-1 (po karnych)