Komisarz Gary Bettman podkreślił, iż NHL i związek zawodników nie uzgodniły jeszcze protokołu zdrowia i bezpieczeństwa, w myśl którego znów mogłoby się odbywać mecze. Rywalizacja jest wstrzymana od marca. Nie stworzono też dotychczas żadnego terminarza. Zespołom pozostało do rozegrania po kilkanaście spotkań w fazie zasadniczej. Z powodu jej przedwczesnego zakończenia do fazy play off dopuszczono 24 z 31 drużyn. Po cztery najlepsze zespoły każdej z konferencji - Boston Bruins, Tampa Bay Lightning, Washington Capitals i Philadelphia Flyers na Wschodzie oraz St. Louis Blues, Colorado Avalanche, Vegas Golden Knights i Dallas Stars na Zachodzie - mają automatyczny awans do 1/8 finału i rozegrają między sobą "miniturnieje", które zdecydują o rozstawieniu. Pozostałe 16 klubów powalczy w barażach do trzech zwycięstw o awans do najlepszej "szesnastki". Pary już zdefiniowano. Mecze mają się odbywać bez kibiców na trybunach i tylko w kilku ośrodkach. Dotychczas ich nie wybrano, ale agencja AP poinformowała, że nieoficjalnie mówi się o Edmonton, Albercie, Columbus, Ohio, Toronto i Las Vegas. W myśl wtorkowych postanowień szansę na zdobycie Pucharu Stanleya w tym sezonie straciły: Buffalo Sabres, New Jersey Devils, Anaheim Ducks, Los Angeles Kings, San Jose Sharks, Ottawa Senators i Detroit Red Wings. mm/ krys/