Inauguracja rozgrywek o Puchar Stanleya w Dywizji Wschodniej miała bardzo wyrównany przebieg. Stołeczna drużyna prowadziła 1:0 i 2:1, a gola na wagę zwycięstwa w piątej minucie dodatkowego czasu gry strzelił Nic Dowd. Kolejny mecz w poniedziałek, gra się do czterech zwycięstw. W play off wystąpi 16 drużyn. W East Division dojdzie też do rywalizacji Pittsburgh Penguins z New York Islanders. W tym sezonie każdy klub NHL miał do rozegrania 56 spotkań (zamiast 82) w sezonie regularnym. Niektóre mają zaległości, dlatego w sobotę doszło także do potyczki Oilers z Canucks w Dywizji Północnej. Zespół z Edmonton, który miał zapewnione miejsce w play off, przegrał u siebie z najsłabszą ekipą grupy północnej 1:4. Rywalizacja rozpoczęła się po myśli gospodarzy, bowiem w 13. minucie gola uzyskał Adam Larsson. W drugiej tercji wyrównał Bo Horvat. Przełomowa okazała się 50. minuta, kiedy w odstępie 16 sekund na listę strzelców wpisali się Matthew Highmore i Travis Boyd. Rezultat ustalił Highmore w 54. minucie. Zawodnicy Oilers rozpoczną w środę zmagania w play off z Winnipeg Jets. W tej dywizji zagrają też Toronto Maple Leafs z Montreal Canadiens. Kanadyjczyk Connor McDavid (Edmonton Oilers) otrzymał nagrodę Art Ross Trophy dla najlepiej punktującego gracza w sezonie zasadniczym - 105 (33 bramki i 72 asysty). Poprzednio wygrywał tę klasyfikację w 2017 i 2018 roku. Pucharu Stanleya bronią hokeiści Tampa Bay Lightning. W pierwszej rundzie dywizji centralnej zmierzą się z Florida Panthers.