Po pierwszej tercji kibice "Pingwinów" nie przypuszczali, że to spotkanie ich ulubieńcy mogą przegrać. Po golach Sidney'a Crosby'ego i Colby Armstronga gospodarze prowadzili 2:0. W drugiej tercji kontaktową bramkę dla "Diabłów" strzelił Jay Pandolfo. Niezwykle emocjonująca była końcówka trzeciej części meczu. Wydawało się, że Penguins "dowiozą" korzystny rezultat do końcowej syreny. Tymczasem 20 sekund przed końcem Patrik Elias doprowadził do dogrywki, która na swoją korzyść rozstrzygnęli Devils. New York Islanders przegrali przed własną publicznością z Philadelphia Flyers 1:4. Goście bardzo dobrze zagrali w pierwszej tercji, kiedy strzelili trzy gole. Do siatki "Wyspiarzy" trafili Mike Knuble, R.J. Umberger i Jeff Carter. Na początku trzeciej tercji bramkarza "Lotników" pokonał Shawn Bates. W końcówce meczu trener nowojorczyków wycofał bramkarza. Nie przyniosło to spodziewanego rezultatu. Wręcz odwrotnie. Do pustej bramki Islanders krążek skierował Sami Kapanen, pieczętując zwycięstwo Flyers. Najlepszy zespół ligi hokeja na lodzie NHL Detroit Red Wings pokonał na wyjeździe Minnesotę Wild 3:2 i było to jego 27. zwycięstwo w sezonie na lodowisku rywala. Tym samym "Czerwone Skrzydła" ustanowiły rekord klubowy. Duży wkład w wygraną miał czeski napastnik Robert Lang, który zdobył gola oraz miał jedną asystę i został uznany najlepszym zawodnikiem spotkania. W drugiej tercji jego celny strzał dał drużynie prowadzenie 2:1, a asysta w trzeciej - zwycięską bramkę autorstwa Brendana Shanahana. Anaheim Mighty Ducks wygrywając 6:2 z Vancouver Canucks mocno zwiększyli swoje szanse na awans do rozgrywek o Puchar Stanleya. "Zagraliśmy jak zespół, który już myśli o fazie play off" - powiedział fiński gwiazdor zwycięskiego zespołu Teemu Selanne, który strzelił dwa gole. Tabele NHL