Na listę strzelców w środowym spotkaniu wpisało się aż siedmiu zawodników kanadyjskiej drużyny, w tym grający pierwszy sezon 20-letni obrońca Quinn Hughes. Po pierwszej tercji Canucks prowadzili 2:0, po drugiej 4:1, a w ostatniej zanotowali jeszcze cztery trafienia. Gospodarze zagrali bardzo skutecznie, bowiem łącznie mieli tylko 25 uderzeń na bramkę Kings. Z kolei rywale oddali aż 39 strzałów. W pozostałych środowych spotkaniach także triumfowały zespoły występujące w swoich halach. Buffalo Sabres wygrali z Montreal Canadiens 5:4, a decydującego gola w dogrywce uzyskał Marcus Johansson. Z kolei Philadelphia Flyers pokonali New Jersey Devils 4:0. Po raz pierwszy w karierze czysto konto zachował bramkarz Carter Hart. Pierwszą bramkę po 30 minutach gry strzelił Iwan Proworow, zaś w pierwszej minucie trzeciej tercji - w odstępie 24 sekund - na listę strzelców wpisali się Kevin Hayes i Sean Couturier. Rezultat ustalił Travis Konency w 52. minucie.