Dla porównania, bramkarz Maple Leafs Frederik Andersen miał 17 skutecznych interwencji na 21 strzałów. To był pierwszy występ Wasilewskiego od 10 listopada. Opuścił 15 spotkań, ale kiedy wrócił do bramki Lightning, znów pokazał wielką klasę. Rywale z Toronto uderzali 49-krotnie, ale zdołał go pokonać tylko Kasperi Kapanen w 6. minucie. Trzy minuty później wyrównał Anthony Cirelli, a w drugiej tercji na listę strzelców wpisali się Nikita Kuczerow oraz - w odstępie 34 sekund w ostatniej minucie tej części gry - Alex Killorn i Tyler Johnson. Czwartkowa potyczka miała szczególny wymiar, bowiem rywalizowały dwa najlepsze obecnie kluby NHL; Lightning zgromadzili dotychczas 51 pkt, a Maple Leafs 43. Z kanadyjską ekipą zrównali się zawodnicy Nashville Predators, którzy pokonali Vancouver Canucks 4-3. Zwycięskiego gola w dogrywce zdobył Colton Sissons. Wcześniej Predators prowadzili 2-0 i 3-1. Do remisu doprowadzili Brock Boeser w 56. minucie i Bo Horvat w 60. Na Zachodzie zespół z Nashville o punkt wyprzedza Winnipeg Jets i Calgary Flames. W czwartek Jets, również po dogrywce, wygrali z Edmonton Oilers 5-4. Autorem decydującego trafienia był obrońca Josh Morrissey w 41. sekundzie dodatkowego czasu gry. "Nafciarze" skończyli w ten sposób serię czterech triumfów. Po dwóch tercjach wynik był korzystny dla nich - 4-3. Po wyrównanym meczu San Jose Sharks pokonali Dallas Stars 3-2. Dwie bramki dla "Rekinów" strzelił Timo Meier. To jego gole nr 17. i 18. w sezonie. W ostatnich dwóch występach uzyskał cztery bramki, a w poprzednich sześciu grach zanotował 10 punktów - po pięć trafień i asyst. Wyniki czwartkowych meczów NHL: Buffalo Sabres - Arizona Coyotes 3-1 Columbus Blue Jackets - Los Angeles Kings 4-1 Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes 6-4 Nashville Predators - Vancouver Canucks 4-3 (po dogrywce) Minnesota Wild - Florida Panthers 5-1 Winnipeg Jets - Edmonton Oilers 5-4 (po dogrywce) Tampa Bay Lightning - Toronto Maple Leafs 4-1 San Jose Sharks - Dallas Stars 3-2