Song urodził się w Pekinie, ale kiedy miał 10 lat jego rodzina przeprowadziła się do Kanady. - Budzę takie zainteresowanie, że już czuję się jak gwiazda - żartował. - Do tego jednak długa droga - dodał. W trakcie trwającego dwa dni draftu kluby wybrały 211 zawodników. W tym gronie najwięcej było Kanadyjczyków - 79. Ligę zasiliło także 55 Amerykanów, 19 Szwedów, 17 Rosjan, 13 Finów, 11 Czechów, pięciu Słowaków, czterech Szwajcarów, trzech Łotyszy oraz po jednym Białorusinie, Niemcu, Holendrze, Ukraińcu i Chińczyku. Z numerem pierwszym Edmonton Oliers wybrali Kanadyjczyka Connora McDavida.