Tym samym Owieczkin został czwartym aktywnym zawodnikiem, który przekroczył granicę 500 goli i 500 asyst w NHL. Rosjanin dołączył do Jaromira Jagra z Calgary Flames (766 goli, 1 155 asyst), Marian Hossa z Chicago Blackhawks (525 goli, 609 asyst) i Patricka Marleau z Toronto Maple Leafs (524 gole, 583 asysty). "Za każdym razem, kiedy coś się osiągnie, jest całkiem fajnie" - przyznał Rosjanin. Asystę zaliczył przy bramce Nicklasa Backstroma, który przed czwartkowym meczem był jedynym zawodnikiem Washington Capitals z co najmniej 500. asystami na koncie. "To niesamowite i wspaniałe. Gram z nim od długiego czasu i cieszę się z jego osiągnięcia. Jest świetnym zawodnikiem" - podkreślił Backstrom. Owieczkin dołączył również do Mike'a Gartnera i Wayne'a Gretzky'ego, którzy do tej pory jako jedyni w historii NHL zdobyli co najmniej 30 goli w swoich pierwszych 13 sezonach. Wyniki czwartkowych meczów NHL: New Jersey Devils - Nashville Predators 0-3 Pittsburgh Penguins - Minnesota Wild 6-3 Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes 5-6 Ottawa Senators - Boston Bruins 2-3 Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks 1-5 Florida Panthers - Washington Capitals 2-4 St. Louis Blues - Colorado Avalanche 3-1 Dallas Stars - Toronto Maple Leafs 1-4 Arizona Coyotes - Columbus Blue Jackets 1-2 Philadelphia Flyers - Tampa Bay Lightning 1-5 Edmonton Oilers - Calgary Flames 4-3 po karnych Vancouver Canucks - Buffalo Sabres 0-4 Las Vegas - New York Islanders 1-2 Anaheim Ducks - Winnipeg Jets 4-3 po karnych San Jose Sharks - New York Rangers 5-6