Na liście wszech czasów prowadzi Martin Brodeur - 691, a za nim są Patrick Roy - 551 i Ed Belfour - 484. Joseph spadł na piątą pozycję - 454. - Minęło trochę czasu, odkąd wygraliśmy poprzednie spotkanie. Pierwsze zwycięstwo zawsze jest najtrudniejsze, ale pozwala wyjść z kryzysu - zaznaczył 38-letni Luongo. W ostatnich dwóch tygodniach "Pantery" poniosły pięć porażek z rzędu. Kanadyjski bramkarz o włoskich korzeniach, który żonie oświadczył się pod Mostem Westchnień w Wenecji, zanotował 196 wygranych w barwach Panthers, a także wcześniej 252 w Vancouver Canucks i 7 w New York Islanders. Na lodowiskach NHL w trakcie 18 sezonów rozegrał prawie tysiąc meczów. O piątkowym sukcesie w Buffalo przesądziła ostatnia tercja, którą goście rozstrzygnęli na swoją korzyść 3-0. W 44. minucie Panthers objęli prowadzenie po bramce Iana McCoshena, a w końcówce wynik poprawili Fin Aleksander Barkov i Vincent Trocheck. Wpisali się na listę strzelców w 59. minucie, w odstępie 17 sekund; obaj trafiali do pustej bramki. Trzy asysty odnotował Jonathan Huberdeau. Mecz Colorado Avalanche - Ottawa Senators (3-4) odbył się nietypowo w... Sztokholmie. Szwedzcy kibice mieli wybór widowiska w piątkowy wieczór, bowiem w tym samym czasie piłkarska reprezentacja rywalizowała z Włochami (1-0) w pierwszym spotkaniu o udział w mistrzostwach świata. W spotkaniu hokejowym o triumfie "Senatorów" przesądził gol Marka Stone'a w 59. sekundzie dogrywki. Wcześniej uzyskał bramkę w 16. minucie, przy stanie 1-1. Obie drużyny mają szwedzkich kapitanów - Colorado Gabriela Landeskoga, a Ottawa Erika Karlssona. Na trybunach hali Globe zasiadło 13 tys. widzów. Znów przegrali broniący tytułu zawodnicy Pittsburgh Penguins. Tym razem na wyjeździe ulegli Washington Capitals 1-4 i z dorobkiem 20 pkt plasują się na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej. Prowadzą z 28 Tampa Bay Lightning.