Najwięcej emocji było w Vancouver. Miejscowi Canucks dopiero po czterech dogrywkach pokonali Dallas Stars 5:4. Zwycięskiego gola zdobył Henrik Sedin w 139. minucie spotkania! Szwed wykorzystał podanie zza bramki od swojego bliźniaka Daniela i uderzeniem między parkanami pokonał Marty'ego Turco. To był szósty, pod względem długości, mecz w historii playoffs NHL. Jednym z bohaterów (po takim spotkaniu tak naprawdę są nimi wszyscy zawodnicy) w zespole gospodarzy był Roberto Luongo, który w swoim debiucie w playoffs, obronił aż 72 strzały, ustanawiając osobisty rekord. Najlepszy wynik w playoffs należy do Kelly'ego Hrudeya (73). Środa była udanym dniem dla zespołów z Kalifornii. Anaheim Ducks pokonały na własnym lodowisku Minnesota Wild 2:1, a San Jose Sharks wygrały na wyjeździe z Nashville Predators po dwóch dogrywkach 5:4. O zwycięstwie "Kaczorów" zadecydowała bramka Dustina Pennera na niespełna sześć minut przed końcem spotkania. Prawoskrzydłowy ekipy z Anaheim wykorzystał nieporozumienie pomiędzy obrońcą Kimem Johnssonem, a bramkarzem Niklasem Backstroemem. Zawodnik z pola wpadł w golkipera przewracając go na lód. "Rekiny" w Nashville prowadziły już 4:2, ale dobry finisz w wykonaniu "Drapieżców" zapewnił im pierwszą dogrywkę w historii ich występów w playoffs. Tam więcej szczęścia mieli goście. Do siatki trafił bowiem Patrick Rissmiller, który uczynił to dopiero w drugim doliczonym czasie gry. Zespół z San Jose na pewno cieszy wygrana, smucić musi natomiast fakt, iż już w 10. minucie meczu kontuzji prawego kolana doznał Jonathan Cheechoo, najlepszy strzelec "Rekinów". - To może być coś poważnego - martwił się jeszcze przed badaniami coach Ron Wilson. W jedynym spotkaniu rozgrywanym na Wschodzie Ottawa Senators pokonali Pittsburgh Penguins 6:3. Gospodarze już po siedmiu minutach prowadzili dwoma bramkami (Andrej Meszaros i Chris Kelly), a w 35. minucie było 3:0 po trafieniu Toma Preissinga. Co prawda chwilę później goście, za sprawą Jordana Staala, zdobyli kontaktowego gola, ale na początku trzeciej tercji "Senatorzy" strzelili trzy kolejne bramki. Uczynili to: Dany Heatley, Chris Neil i Mike Comrie, zapewniając zespołowi z Ottawy zwycięstwo w meczu numer jeden. Gole Sergieja Gonczara i debiutującego w playoffs Sidneya Crosby'ego tylko trochę zmniejszyły gorycz porażki "Pingwinów". Konferencja Wschodnia: 4. Ottawa Senators - 5. Pittsburgh Penguins 6:3 (2:0, 1:1, 3:2) Bramki: Andrej Meszaros (1.37), Chris Kelly (6.38), Tom Preissing (34.38, w przewadze), Dany Heatley (40.09, w przewadze), Chris Neil (45.39), Mike Comrie (48.22) - Jordan Staal (36.58), Sergiej Gonczar (52.42, w przewadze), Sidney Crosby (59.11, w przewadze). Konferencja Zachodnia: 2. Anaheim Ducks - 7. Minnesota Wild 2:1 (0:0, 1:1, 1:0) Bramki: Teemu Selanne (39.52), Dustin Penner (54.40) - Pavol Demitra (36.01). 3. Vancouver Canucks - 6. Dallas Stars 5:4 (1:1, 2:1, 1:2, 0:0, 0:0, 0:0, 1:0) Bramki: Daniel Sedin (4.20), Mattias Ohlund (26.26, w przewadze), Markus Naslund (33.47), Bryan Smolinski (47.36), Henrik Sedin (138.06) - Brenden Morrow (5.28, w przewadze), Trevor Daley (30.00), Antti Miettinen (48.31), Ladislav Nagy (53.46). 4. Nashville Predators - 5. San Jose Sharks 4:5 (0:1, 2:3, 2:0, 0:0, 0:1) Bramki: Aleksander Radułow (22.35, 43.05), J.P. Dumont (23.56, 59.09) - Matt Carle (7.18), Mike Grier (25.31), Craig Rivet (32.57, w przewadze), Milan Michalek (35.52), Patrick Rissmiller (88.14).