Małkin dołączył do Joe'ego Malone'a, Newsy'ego Lalonde'a and Cy'a Denneny'ego, którzy tej samej sztuki dokonali w pierwszym sezonie istnienia NHL, czyli 1917/18. Zawodnik Pittbsurgh Penguins miał w środę podwójny powód do zadowolenia. Pierwszą strzeloną bramką przeszedł do historii, natomiast drugą, zdobytą w dogrywce, zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 4:3 nad Los Angeles Kings. Doliczony czas gry był także potrzebny do wyłonienia zwycięzcy spotkania pomiędzy New York Rangers a Anaheim Ducks. Ostatecznie górą, również 4:3, byli gracze z "Wielkiego Jabłka". Decydującego gola zdobył Jaromir Jagr, dla którego było to już 595. trafienie w karierze. Ducks, mimo porażki, zostały samodzielnym liderem NHL, o jeden punkt wyprzedzają Buffalo Sabres. Czwartą bramkę w sezonie zdobył Wojciech Wolski. Hokeista urodzony w Zabrzu do siatki Columbus Blue Jackets trafił już w szóstej minucie, a ostatecznie Colorado Avalanche wygrała 5:3. Wyniki: Atlanta Thrashers - Carolina Hurricanes 2:5 Columbus Blue Jackets - Colorado Avalanche 3:5 Tampa Bay Lightning - Toronto Maple Leafs 2:4 Detroit Red Wings - Calgary Flames 3:2 Dallas Stars - St. Louis Blues 4:1 Anaheim Ducks - New York Rangers 3:4 (po dogrywce) Edmonton Oilers - Nashville Predators 3:5 Los Angeles Kings - Pittsburgh Penguins 3:4 (po dogrywce)