Senators trzykrotnie w tym meczu doprowadzali do remisu, ale losów spotkania nie zdołali odwrócić. Każda tercja miała dokładnie taki sam przebieg. Najpierw gola zdobywali Kings, a następnie trafiali goście. Do stanu 3-3 kanadyjski zespół doprowadził za sprawą Ryana Dzingela, gdy do końca regulaminowego czasu gry pozostawało 8,5 sekundy. Dogrywka trwała jednak tylko 32 s, a wygraną "Królom" zapewnił Drew Doughty. Na Wschodzie najlepsza jest ekipa Tampa Bay Lightning. "Błyskawice" bez większych problemów pokonały u siebie Colorado Avalanche 5-2, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrano Stevena Stamkosa. Kapitan gospodarzy zdobył bramkę i miał dwie asysty. - Taki występ zwiększa pewność siebie. Choć słabsze okresy nie frustrują mnie już tak, jak kiedyś, to zawsze dobrze jest czuć, że jest się w formie - powiedział Stamkos, który w ośmiu wcześniejszych meczach łącznie uzbierał gola i dwie asysty. 27-latek w tym sezonie uzyskał 12 goli i 29 asyst. 41 punktów daje mu pierwsze miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej. O jeden mniej ma jego kolega z drużyny Nikita Kuczerow (19+21). Wyniki czwartkowych meczów: Boston Bruins - Arizona Coyotes 6-1 Pittsburgh Penguins - New York Islanders 4-3 (po dogrywce) Montreal Canadiens - Calgary Flames 2-3 (po dogrywce) Tampa Bay Lightning - Colorado Avalanche 5-2 St. Louis Blues - Dallas Stars 3-0 Florida Panthers - Winnipeg Jets 6-4 Vancouver Canucks - Philadelphia Flyers 1-4 Los Angeles Kings - Ottawa Senators 4-3 (po dogrywce) San Jose Sharks - Carolina Hurricanes 5-4 (po dogrywce)